Firma jak linia lotnicza

Czy nasza firma może być jak linia lotnicza? 

Według danych WHO, w 2010 r. ryzyko śmierci w wypadku samochodowym było prawie 1600 razy większe niż w katastrofie samolotu. Obecnie, w roku 2023, podaje się, że prawdopodobieństwo śmierci w samochodzie jest nawet 30 tys. razy większe, niż w samolocie.

Każdy poważniejszy incydent, nawet niekoniecznie wypadek, jest dokładnie analizowany przez specjalne komisje, które formułują wnioski z analizy popełnionych błędów. Doszło do tego, że załogi samolotów mają automatyczną abolicję na wykroczenia i zdarzenia, o ile zgłoszą je do 10 dni po tym jak wystąpiły.

Dlaczego ktoś komuś daruje błędy? 

Ponieważ wartością nadrzędną jest wiedza, a nie kara za błąd. 

W ostatnim czasie coraz częściej odkrywam, że w większości firm dużo większym problemem jest komunikacja wewnętrzna, niż procesy negocjacyjne skierowane na zewnątrz organizacji.

Jeżeli jesteś managerem, przypomnij sobie jak często w ostatnim miesiącu kontaktowałeś się z każdym ze swoich pracowników z osobna?  Podpowiem tylko, że  oczekiwania  Twoich podwładnych to nie rzadziej niż raz w tygodniu.   Jeżeli występują różnice w  tych liczbach, to masz problem.

Zbyt mało wiesz  co dzieje się w Twoim dziale, a Twój podwładny,  jeżeli potrzebuje Twojej pomocy, nie ma wsparcia. Wtórnym efektem  tej sytuacji, jest   demotywacja pracowników.  To z kolei ogranicza chęć interakcji, a w konsekwencji wymianę informacji. 

A konsekwencje?

Zajrzyjmy do internetu: pierwsze wyniki z brzegu, (m. in z Instytutu Gallupa,  IBM i Deloitte).  

Ø 84% pracowników nie czuje żadnego emocjonalnego (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) połączenia ze swoją pracą, a co za tym idzie nie lubi swojej pracy,

Ø 67% pracowników wykazuje częściowe lub pełne symptomy wypalenia zawodowego,

Ø 72% pracowników nie jest zaangażowanych w swoją pracę

Ø 74% odchodzących uważa, że powody mogły być zarządzone przez ich przełożonych. IBM, Institute for Business Value report “The Enterprise Guide to Closing the Skills Gap”:

To może badania w Polsce? (dane przytaczam za serwisem LiveCareer.pl.)

46 proc. Polaków twierdzi, że zdarza im się udawać, że pracują, 

33 proc. nudzi się podczas pracy; 

22 proc. badanych uważa swoją pracę za społecznie nieprzydatną;  

a 60 proc. ankietowanych przyznała, że podjęła pracę zawodową jedynie po to, żeby mieć z czego żyć. 

Jedna trzecia respondentów uznała, że gdyby ich zawód nie istniał, społeczeństwo nie poniosłoby żadnych konsekwencji. Tego zdania jest 37 proc. mężczyzn oraz 27 proc. kobiet. 

Weźmy przykład z linii lotniczych. Wprowadźmy kulturę  informacyjną i kulturę prawdy w naszych firmach nie na papierze, tylko w rzeczywistości. Zobaczycie Państwo co się wydarzy. To co się stanie, może Was miło zaskoczyć.  

#PawełKowalewski #Thinkking #Negocjacje #SzkoleniaNegocjacyjne