„Zanim wstąpisz na drogę̨ zemsty, wykop dwa groby” – Konfucjusz
W rozmowach z osobami pochodzącymi z Izraela, chcąc nie chcąc, wcześniej czy później pojawia się temat obecnego konfliktu z Hamasem.
Szamocą się pomiędzy złością, żalem a przemożną chęcią zemsty. Możliwość przebaczenia widzą dopiero, wówczas, kiedy da im się szansę na odwet.
Z psychologicznego punktu widzenia zmagają się̨ z dwiema możliwymi reakcjami na krzywdę̨.
Jedna to przebaczenie, druga, znacznie bardziej przekonująca pod względem emocjonalnym, do wzięcia sprawiedliwości w swoje ręce.
Ta reakcja zyskała nawet swoją nazwę: „Dylemat Żołnierza” Jej źródła tkwią czasach wojny secesyjnej podczas której jeden z zrozpaczonych żołnierzy Konfederacji powiedział po bitwie: „Jak można przebaczyć te wszystkie niegodziwości, przeciwko którym walczymy? Ograbienie nas z ziemi, pozbawienie domów i przyjaciół oraz zamordowanie w walce naszych najznamienitszych obywateli to zbrodnie trudne do zapomnienia. Daj mi okazję do odwetu, a z bożą łaską będę̨ mógł przebaczyć́”.
Przebaczenie jest istotne z punktu widzenia sumienia, lecz zemsta zaspokaja nasze pragnienie odwetu i zadośćuczynienia naszym krzywdom. Jest to tak silne uczucie, że wielu ludzi ma przekonanie, że nie mają innego wyboru.
Zawsze jednak jest wybór.
W takich przypadkach pomocna jestmetoda BAG (best alternative to grudge)
Jeżeli już będziemy emocjonalnie gotowi aby stawić czoło rewanżyzmowi, wsiądźmy do„wehikułu czasu”. Poprzez przesuwanie się w czasie do tyłu i do przodu szukajmy alternatywy. Zastanówmy się, kiedy będziemy lepiej się czuć, kiedy kieruje nami uczucie zemsty, czy kiedy nie.
Co lepszego jest w tym innym ja?
Kim wolimy być?
Nawet, jeżeli rezygnacja z zemsty wydaje się być nielojalna wobec dręczącego nas uczucia krzywdy, zastanówmy się czy warto iść dalej w kierunku takich toksycznych emocji.
Rozważ więc możliwość przebaczenia.
Profesor Daniel Szapiro, napisał, w jednej ze swoich książek takie słowa o „Dylemacie Żołnierza””
„Przebaczenie to trzeci – zazwyczaj najtrudniejszy – etap pracy nad bólem emocjonalnym. Żołnierz Konfederacji czuł się̨ ofiarą i za swój obowiązek uważał pomszczenie kosztów emocjonalnych poniesionych wspólnie ze swoimi towarzyszami. Nie rozumiał, jak mógłby kiedykolwiek wybaczyć sprawcom tych nieszczęść, nie szukając najpierw sprawiedliwości.
Żołnierz ten nie zdawał sobie jednak sprawy z podstawowej prawdy: przebaczenie oznacza uwolnienie się od poczucia bycia ofiarą.
Pozostanie w gniewie sprawia, że jesteś więźniem osób, które go wywołały.
Przebaczenie uwalnia przestrzeń́ w twoim umyśle i pozwala ci powrócić do bardziej wartościowych zajęć.
Kiedy spędzasz 40 procent czasu na rozdrapywaniu starych ran, pielęgnowaniu gniewu czy obmyślaniu zemsty, na wartościowe czynności zostaje ci tylko 60 procent.
Pragnienie odwetu zatrzymuje cię w przeszłości, podczas gdy przebaczenie umożliwia ci życie w teraźniejszości.”
W profesjonalnych negocjacjach, też często pojawia się pokusa zemsty. Przykładowo dzieje się tak, kiedy występuje spora niesymetryczność siły negocjacyjnej, czyli jedna strona ma na tyle dużą siłę, że może narzucić nam swoje rozwiązanie. My jako słabsza strona czujemy to, i w konsekwencji, budujemy w sobie uczucie niesprawiedliwości. Sadzimy wówczas w naszych mózgach takie małe ziarenko krzywdy. Codziennie starannie je podlewamy, tak aby po jakimś czasie wyrosło z niego ogromne duże drzewo nienawiści. Jakże często widziałem setki milionów złotych stracone, ze względu że nie dochodziło do porozumienia w imię jakiś starych, zadawnionych krzywd, którejś ze stron negocjacji.
Uważajmy na to ryzyko. Rewanżyzm zawsze przynosi straty, zarówno psychiczne, jak i finansowe.
Paweł Kowalewski
#PawełKowalewski #Thinkking #Negocjacje #DanielSzapiro #Konfucjusz #SzkoleniaNegocjacyjne