„Żona Prezesa”, czyli słów kilka na temat tzw. „decision center”.
„Żona Prezesa”, czyli słów kilka na temat tzw. „decision center”.
Wiele razy widziałem bezradność w oczach osób, którzy nie wiedzieli dlaczego nie została podjęta decyzja na której im zależało. Nie ma znaczenia, czy dotyczyło to procesów sprzedażowych, zakupowych, czy jakichkolwiek innych. Jeżeli po stronie, która ma tę decyzję podjąć, występuje rozbudowana struktura decyzyjna, ważnym jest aby poznać tę ścieżkę i sprawdzić tak zwane „faktory influencyjne” (w największym skrócie, kto ma jaki wpływ na decyzję, i na ile jest jej przychylny lub przeciwny) Ale uwaga na pewne ryzyko, nie zawsze widoczne na pierwszy rzut oka. Czasami, w procesie decyzyjnym pojawią się malutkie, niewidoczne w strukturze „wysepki opiniotwórcze”, które mają w praktyce kolosalny wpływ na nią. O co chodzi? Na przykład o „żonę prezesa”…Obejrzyj kolejny NegoTip Thinkking……
#PawełKowalewski #Thinkking #Negocjacje #SzkoleniaNegocjacyjne #ŻonaPrezesa